o co zapytać hodowcę przed kupnem psa
Zostaje nam więc w najlepszym wypadku mniej niż pół roku na wychowanie psa. To za mało. Pies małej rasy dojrzewa w wieku około roku, w wieku 8 miesięcy jest największym rozrabiaką. Duże psy dorastają dużo wolniej, na "odchowanie" możesz potrzebować nawet dwóch lat (a w przypadku niektórych olbrzymów do trzech).
O co zapytać, kupując psa? Jakie 5 rzeczy należy wziąć pod uwagę przy wyborze psa? O czym należy pamiętać lub wziąć pod uwagę przy zakupie psa? O co zapytać, kupując szczeniaka? O co zapytać hodowcę przed zakupem? Jakie pytania zada mi hodowca? Jak kupić dobrego psa? Jak przygotować się na pierwszego psa?
Co należy sprawdzić przy zakupie mieszkania z rynku wtórego – umowa. Podobnie jak w przypadku nieruchomości deweloperskich, najczęściej podpisuje się dwie umowy – przedwstępną oraz umowę sprzedaży. Ta druga musi być podpisana u notariusza. Jej wygląd jest bardzo zbliżony do opisanej wcześniej umowy deweloperskiej.
Rozważając zakup szczenięcia, ważne jest, aby zadać właściwe pytania, aby zapewnić zdrowie i dobre samopoczucie zwierzęcia. Oto kilka ważnych pytań, które należy zadać przed przyprowadzeniem do domu swojego nowego futrzanego przyjaciela. Więcej
Każdy z Was zanim zakupi kotka ma prawo zadać wiele pytań nam hodowcom. Ten artykuł pomoże Wam przygotować się do takiej rozmowy. Nie jest to oczywiście obligatoryjne. Ale pomyślcie sami – nasze kotki…
nonton film fast and furious 9 sub indo. Szukając hodowli psów rasowych, która pasuje do naszego stylu życia, warto przed podjęciem ostatecznej decyzji dobrze się do tego przygotować. Wybieraj te hodowle, które należą do Związku Kynologicznego w Polsce ZKwP, który jako jedyny zrzeszony jest w FCI czyli Międzynarodowej Federacji Kynologicznej. Możesz również udać się do najbliższego oddziału ZKwP, wybrać się na wystawy psów rasowych organizowanych pod patronatem ZKwP, poszukać klubów wybranej rasy oraz poszperać w internecie i tu z pomocą przychodzi nasz serwis Kontaktując się z naszymi hodowcami masz pewność, że kupisz psa rasowego, a nie “w typie” danej rasy, co jest istotną różnicą. Nie pytaj od razu o cenę psa Kiedy już hodowla ZKwP/FCI Waszej wymarzonej rasy psa została wybrana, należy przygotować się do rozmowy z hodowcą i umówić się z nim na spotkanie w hodowli. To ważne zarówno dla Ciebie jak i dla hodowcy. Pamiętaj, jeżeli Twoje pierwsze pytanie, np. w czasie rozmowy telefonicznej, będzie dotyczyło ceny musisz liczyć się z tym, że rozmowa może nie być dalej kontynuowana. Jest wiele innych interesujących pytań, które możesz zadać hodowcy. Na pytanie o cenę przyjdzie jeszcze czas. Pytania do hodowcy O co więc pytać hodowcę, aby dowiedzieć się jak najwięcej ? O wszystko co Was ciekawi i martwi, a więc: co przyczyniło się do tego, że to właśnie ta rasa została wybrana do hodowli? jakie są psy tej rasy? (choć decydując się na daną rasę, powinniście wiedzieć choć troszkę na jej temat ) czy rodzice byli badani pod kątem wykluczenia chorób, jakie występują w wybranej przez Was rasie i czy jest możliwość wglądu do dokumentów? dlaczego akurat te psy z hodowli zostały wybrane, aby zostały rodzicami? Czym się charakteryzują ? czy rodzice szczeniąt mają uprawnienia hodowlane, bowiem nie każdy pies, który jest w ZKwP może zostać rodzicem? czy jest możliwość wglądu do dokumentu potwierdzającego rejestrację hodowli w Związku Kynologicznym w Polsce ZKwP oraz zobaczenia rodowodów psów? czy rodzice szczeniaków ( w zależności od rasy ) mają zaliczone testy psychiczne, czy przeszły odpowiednie szkolenia np. z posłuszeństwa, czy też biorą udział w sportach kynologicznych? jakie charaktery mają rodzice szczeniaków? czy w hodowli są obydwoje rodzice szczeniąt i czy można ich zobaczyć. Jeżeli chodzi o ojca szczeniąt, to nie zawsze jest w hodowli, gdyż krycie mogło być psem z innej hodowli? kiedy będzie można zobaczyć i odebrać szczeniaka? Hodowcy nie zawsze zgadzają się na odwiedziny w hodowli, jeżeli maluszki nie zostały jeszcze zaszczepione ze względu na ich bezpieczeństwo. Dlatego warto na takie spotkanie umówić się, kiedy to maluchy już troszkę podrosną. czy maluszki przeszły już przegląd hodowlany? interesuje mnie szczeniak, typowy na tzw "kolanka", nie będę z nim jeździć po wystawach interesuje mnie szczeniak o dobrej anatomii, dobrze rokujący wystawowo. Czy jest taki w miocie? w jaki sposób szczeniaki są socjalizowane? jakie charaktery mają poszczególne szczeniaczki? czy są uczone czystości, czy też są uczone chodzenia na smyczy? jak pielęgnować? Jak żywić? Czy podawać suplementy? Kiedy je szczepić? jakie problemy możemy spotkać przy wychowywaniu danego psa? czy mogę zobaczyć umowę kupna/sprzedaży? Kiedy już otrzymaliśmy od hodowcy zadowalające odpowiedzi, wtedy jest dobry moment na pytanie odnośnie CENY !. Pytania do Ciebie od hodowcy W trakcie takiego spotkania, czy też rozmowy telefonicznej musisz być przygotowany, że nie tylko Ty będziesz zadawać pytania. Również hodowca może zasypać Cię przeróżnymi pytaniami np: dlaczego właśnie zdecydowałeś się na tę rasę, a nie na inną? co skłoniło Cię do wyboru mojej hodowli? czy znasz specyfikacje rasy, na którą się decydujesz? czy miałeś kiedyś psa? czy masz doświadczenie z psami? gdzie mieszkasz, czy jest to miasto, wieś, dom z ogrodem, czy mieszkanie? czy w domu są dzieci, lub czy też dzieci są planowane po pojawieniu się psa w domu ile czasu zamierzasz spędzać z psem? czy pracujesz zawodowo? czy pies będzie mieszkał w domu czy na podwórku? czy planujesz jeździć z nim na wystawy, czy też uprawiać psie sporty? jak wygląda Twój plan dnia? czy jesteście przygotowani na koszty utrzymania ( i tu wszystko zależy na jaką rasę się zdecydowaliście)? czy chcesz założyć w przyszłości hodowlę? co zrobisz z psem, kiedy przyjdą ferie zimowe i wakacje Słysząc takie lub inne pytanie od hodowcy, nie powinniście się dziwić i obrażać. Im więcej pytań padnie, tym lepiej dla Was i waszego przyszłego malucha. Pamiętajcie, że dla hodowcy jego szczeniaki są ogromną miłością, szczęściem i każdy chce dla nich jak najlepiej. Wysyłając np. swoje dzieci na kolonię, również sprawdzamy warunki w jaki będą mieszkać i czy będą tam bezpieczne. Warto również wiedzieć, że hodowca z jakiś przyczyn może odmówić Wam sprzedania szczeniaka i ma do tego prawo. I jeszcze jedna ważna rzecz. To zazwyczaj hodowca wybiera dla Was malucha z miotu, bo swoje psie dzieci zna najlepiej. Hodowcy cenią sobie kontakt z właścicielami ich psów. Dlatego nie dziw się, jak poprosi Cię o zdjęcia malucha i o informacje co u Was słychać lub umówi się na odwiedziny w Waszym domu. Ty również możesz liczyć na pomoc i radę ze strony hodowcy, jeśli będziesz miał jakieś pytanie po zakupie szczeniaka. Należy też pamiętać, że również wśród hodowli zrzeszonych w ZKwP mogą zdarzać się “czarne owce”. Dlatego nie bójcie się pytać: im więcej się dowiecie, tym lepiej. Nieraz warto na swojego wymarzonego psa poczekać dłużej, ale wybrać go z pełną rozwagą.
Często pytacie mnie w mailach i na fb o to, na co zwracać uwagę przy zakupie szczeniaka. To dobre pytanie, bowiem ostatnio z przerażająco dużą częstotliwością trafia się na nieuczciwych sprzedawców. Dlatego postanowiłam wskazać Wam kilka uniwersalnych zasad, które mogą przydać się przy zakupie. Nie będę tu dokonywać podziału na związki i stowarzyszenia, bowiem zasady są na tyle uniwersalne, że warto stosować je przy każdym zakupie. Maltańczyk miniaturka na sprzedaż Maltańczyk miniaturka to słowo klucz przy wyborze hodowli. Jest to na tyle ważne, że poświęcimy mu osobny akapit. Szczeniak miniaturka to najpopularniejsze hasło reklamowe nieuczciwych hodowców. Już samo to określenie powinno zapalić czerwoną lampkę ostrzegawczą. Mamy kilka wzorców ras, a w żadnej z nich nie znajduje się miniaturka. A skoro nie istnieje taka rasa, to czemu hodowca (który z pewnością powinien o tym wiedzieć) wciska Wam taki kit? Ze względu na chwilową modę na miniaturyzację. Niestety jest to często miniaturyzacja nieprzemyślana i obarczona dużym ryzykiem. Tutaj znajdziecie więcej informacji na temat maltańczyków miniaturek. Maltańczyk miniaturka, czyli kilka słów o miniaturyzacji rasy Często zdarza się też tak, że szczeniak maltańczyk miniaturka wyrasta na psa o wadze 5 – 6 kg. I chyba jest to nawet znacznie bezpieczniejsza opcja, niż zakup szczeniaczka z ZWO. Dlatego jeśli chcesz kupić drobnego psa, szukaj w normalnych hodowlach i pytaj o szczeniaki najmniejsze z miotu. W każdym miocie mogą trafić się drobniejsze maltańczyki, ale jeśli pochodzą od prawidłowo zbudowanych, zdrowych rodziców, znacząco zmniejszamy ryzyko pojawienia się wad genetycznych. Hodowla maltańczyka – na co zwrócić uwagę przy zakupie szczeniaka? Moja złota 11 Poniżej wskażę Wam 11 absolutnie podstawowych, złotych zasad, które powinny być przydatne przy wyborze hodowli i idealnego szczeniaka. Zasady dotyczą każdej hodowli, bez względu na przynależność do konkretnego związku czy stowarzyszenia i mogą pomóc Wam w uniknięciu wielu problemów i przykrości. Zobacz warunki, w jakich żyją psy hodowlane – dobry hodowca zaprosi Cię do hodowli, pokaże matkę szczeniąt, a jeśli to możliwe także psa reproduktora. Dzięki temu zobaczysz jak może wyglądać szczeniak w wieku dorosłym. Jeśli hodowca mówi Ci, że szczeniak to miniaturka, a matka ewidentnie waży ok. 5 kg, wnioski nasuwają się same. Zwróć uwagę na liczbę psów hodowlanych – nie każdy hodowca się tym pochwali, ale podczas wizyty w hodowli możesz sporo zaobserwować. Jeśli widzisz, że psy żyją w klatkach lub ich ilość to kilkanaście bądź o zgrozo kilkadziesiąt sztuk, nie łudź się, że szczeniak będzie socjalizowany i zadbany. To mało prawdopodobne. Rezerwacja szczeniaka – obecnie wiele hodowli prowadzi rezerwacje piesków, które mają dopiero kilka tygodni. W pierwszych tygodniach nie zostaniecie zaproszeni do hodowcy, co jest absolutnie normalne. Chodzi o dobro maluchów, które nie mają jeszcze żadnego szczepienia i są wyjątkowo narażone na choroby. W ten sytuacji możecie obejrzeć zdjęcia i zarezerwować szczeniaka maltańczyka. Rezerwacja powinna wiązać się z podpisaniem umowy przedwstępnej. Nie wpłacamy pieniędzy „na ładne oczy”. Umowa przedwstępna stanowi gwarancję, że hodowca nie zerwie kontaktu po wpłacie części należności. Zadatek i zaliczka – rezerwacja szczeniąt zazwyczaj odbywa się przez wpłacenie zadatku i jest to absolutnie normalne zabezpieczenie dla hodowcy. Zwróćcie uwagę na zapisy prawne – zadatek nie podlega zwrotowi jeśli umowa nie doszła do skutku z winy kupującego (np. w przypadku rezygnacji z zakupu). Dlatego przed zakupem szczeniaka maltańczyka upewnijcie się na 100 procent o tym, że naprawdę chcecie kupić szczeniaka właśnie w tej hodowli. Zdjęcia kontra rzeczywistość – przeglądając zdjęcia z różnych portali ogłoszeniowych, znajdziecie przepiękne zdjęcia maleńkich maltańczyków. Niestety kradzieże fotografii są plagą ostatnich lat. Sama już niejednokrotnie spotkałam się z tym, że fotki w ogłoszeniach były kradzione z tego bloga. Nieuczciwi sprzedawcy kopiują je też ze stron zagranicznych i krajowych hodowli. Niestety fotki nijak nie oddają wyglądu sprzedawanych szczeniaków. Dlatego warto poprosić hodowcę o przesłanie dodatkowych fotek konkretnego szczeniaka, a najlepiej zobaczyć go na żywo. Kontrola książeczki zdrowia – przy odbiorze szczeniaka warto skontrolować książeczkę zdrowia. Znajdziemy tam informacje na temat szczepień (potwierdzone naklejką i pieczątką weterynarza), a także potwierdzenie odrobaczeń (najlepiej też z potwierdzeniem weterynarza). Podpisujemy umowę – kupując nowe auto nie pomyślimy nawet o tym, że można nie podpisać umowy. Niestety w przypadku zakupu szczeniaka często o tym zapominamy. Umowa jest ważnym zabezpieczeniem, zawiera oświadczenia hodowcy i zobowiązania nabywcy (np. zobowiązanie do kastracji psów nie wystawowych). Dlatego warto dokładnie przeczytać cały dokument i podpisać go z chwilą zakupu. W świetle naszego prawa, pies jest traktowany jak rzecz, a zatem umowa to ważne zabezpieczenie. Oceniamy szczeniaka – pierwsza wizyta w hodowli powinna być dla nas super przygodą. Co może być piękniejszego od widoku małych, radosnych i merdających ogonkami białych kulek? Tak powinno to właśnie wyglądać. Jeśli wchodząc do hodowli otrzymujesz na rękach wystraszonego, rozglądającego się dookoła szczeniaka, może to oznaczać, że odwiedza dane pomieszczenie pierwszy raz w życiu, a na co dzień mieszka np. w klatce. Dlatego zwracaj uwagę na obycie maluchów z otoczeniem, ich kontakt z hodowcą i nowymi osobami. Mini maltańczyk powinien być pełen energii, chętny do zabawy i zaczepny. Niestety w niektórych hodowlach zobaczymy szczeniaki wyjątkowo apatyczne i ospałe. Mogą (choć nie muszą) być to pierwsze objawy choroby typu parwowiroza. Oceniamy matkę szczeniąt – zachowania suczek bywają różne. Jedne radośnie się z nami przywitają, inne będą próbowały bronić swoich szczeniąt. Jednak najważniejszy jest ich wygląd. Warto zwrócić uwagę na stopień zadbania. Suczka może być wymęczona karmieniem, jednak zadbana i ewidentnie przywiązana do właściciela. Bardzo duże zacieki pod oczami, kołtuny czy wyjątkowo krótkie futro może być dla nas informacją o niewłaściwych warunkach do życia. Pytamy o pielęgnację – dobry hodowca udzieli nam wyczerpujących informacji na temat prawidłowego żywienia, pielęgnacji czy socjalizacji. To naprawdę cenna dawka wiedzy, a przy okazji możliwość sprawdzenia, czy hodowca faktycznie zna się na rasie. Uwierzycie, że kiedyś rozmawiałam z „hodowcą”, który szczycił się zaciekami pod oczami swojej suczki, bo myślał, że to dobry objaw u rasy? Nie wierzę żeby taka osoba miała chociaż mgliste pojęcie o rozrodzie, odbiorze szczeniąt czy prawidłowym kalendarzu szczepień. Szczeniaki w hodowlach „mobilnych” – kolejną często pojawiającą się praktyką jest sprzedawanie szczeniąt w różnych miejscowościach, dzięki czemu oferta jest bardziej „widoczna” w sieci. Hodowca wkleja ogłoszenia sprzedaży maltańczyka w różnych miejscach i właściwie nie wiadomo, w którym z nich faktycznie mieści się dana hodowla. Jeśli hodowca chce „podrzucić pieska” bo akurat jedzie w danym kierunku, raczej nie powinniście mu ufać. W praktyce będzie to szybkie przekazanie psa bez umowy i bez strachu, że klient pozna warunki w hodowli. Brak umowy, a często także brak adresu hodowcy sprawia, że przy ewentualnych problemach ze szczeniakiem zostajecie praktycznie na lodzie. Oczywiście nie twierdzę tu, że hodowca nigdy nie może przywieźć Wam szczeniaka. Takie sytuacje zdarzają się też w dobrych hodowlach, choćby ze względu na brak możliwości dojazdu przez kupującego. Ale nigdy nie odbywa się to w pośpiechu, bez umowy czy bez choćby propozycji wizyty w hodowli. Mam nadzieję, że powyższe zasady pomogą Wam w wyborze wymarzonego i zdrowego maltańczyka. -------------------------------------------------------------------------------- Jeśli jesteś miłośnikiem maltusi, chcesz uzyskać więcej porad i poznać innych miłośników czworonogów, odwiedź nasz profil na facebooku KLIK i dołącz do naszej facebookowej grupy KLIK Biały Maltan: grupa sympatyków bloga o tej samej na inną, podobnie brzmiącą grupę na facebooku, która "zainspirowała się" nazwą naszego bloga. Nie mamy z nią nic wspólnego!
Świeżo upieczony właściciel psa lub ktoś, kto dopiero zamierza dołączyć do grona posiadaczy tych uroczych zwierzaków często czuje zagubiony w gąszczu kynologicznych prawd, półprawd i mitów. Internet jest wprawdzie kopalnią wiedzy w dosłownie każdym temacie trudno jednak oddzielić rzetelne informacje od bzdur – zwłaszcza jeżeli ktoś dopiero zaczyna interesować się daną kwestią. Dzisiaj przedstawiam Wam 5 rad dla właścicieli psów, szczególnie tych początkujących chociaż zapewne nie tylko. 1. Mądrze wybierz hodowcę Bez wątpienia dobry, odpowiedzialny hodowca to skarb. Kupując psa od hodowcy z prawdziwego zdarzenia można liczyć na to, że zwierzę będzie zdrowe i zadbane, odpowiednio socjalizowane już od pierwszych tygodni życia, co znacznie ułatwi mu start w nowym domu. Rola hodowcy nie powinna się jednak kończyć na wydaniu szczenięcia kupującemu, szczególnie, że życie z psem potrafi stać się prawdziwym wyzwaniem. Szczeniak, a później dorosły pies może sprawiać problemy wychowawcze, potrzebować specjalistycznego szkolenia, leczenia, a nawet zmiany domu. Ogromnie ważne jest, aby mieć kontakt z hodowcą przez całe życie psa i darzyć go zaufaniem. Tak, aby mógł on zawsze służyć radą i był pierwszą osobą, do której właściciel psa zwraca się o pomoc. Na blogu znajdziecie osobne, obszerne artykuły o tym, jak świadomie kupić psa rasowego, czym jest pseudohodowla, co powinno zaalarmować potencjalnego kupującego i jak szukać informacji o hodowcach w Internecie. 2. Odkładaj na nagłe wydatki Nawet najbardziej zadbanemu i najmocniej kochanemu psu może przytrafić się coś złego. Jak wypadek, w efekcie którego zwierzę będzie potrzebowało kosztownego, specjalistycznego leczenia. Już, teraz, natychmiast. Jakkolwiek nie brzmi to zbyt optymistycznie, decydując się na sprowadzenie do domu psa warto wziąć pod uwagę taką przykrą ewentualność i zawczasu przygotować się na nią finansowo – przynajmniej w pewnym zakresie, bo usługi weterynaryjne są naprawdę bardzo drogie. Najlepiej jeszcze przed kupnem szczeniaka lub wyprawą do schroniska mieć odłożoną jakąś sumę na wszelki wypadek. 3. Nie spiesz się Zwykle kiedy w domu w końcu pojawia się ten upragniony, długo wyczekiwany pies człowiek ma głowę pełną wyobrażeń na temat wspólnego życia, nadziei, oczekiwań oraz pomysłów na całe mnóstwo aktywności. Nie ma w tym, oczywiście, nic złego pod warunkiem, że całe to kłębowisko myśli nie będzie miało negatywnego wpływu na pierwsze miesiące wspólnego życia z psem. Warto na początku wspólnej drogi uzbroić się w cierpliwość – pozwolić psu poznawać świat i uczyć się życia (i nie tylko) w swoim tempie. To szczególnie ważne w przypadku psów sportowych, kupowanych z myślą trenowania konkretnej dyscypliny. Nie jestem przy tym przeciwniczką pracy ze szczeniakami, po prostu uważam, że trzeba rozsądnie dobierać stawiane przed nimi wyzwania i naprawdę powoli przykręcać śrubkę. Ze szczeniakiem obdarzonym naturalną chęcią zadowolenia przewodnika łatwo przesadzić – szczególnie, że taki piesek raczej nie powie, że ma już dość, tylko będzie do upadłego biegał za zabawką czy wyjadał z ręki parówki. Stąd spokój i cierpliwość to najważniejsze cechy przewodnika psa, przynajmniej na starcie, bo przycisnąć i przyspieszyć zawsze się zdąży, ale zwrócić już nie będzie można. 4. Naucz psa klatki Klatka kennelowa początkującym właścicielom psów wydaje się często groźnym, średniowiecznym narzędziem tortur, istnym barbarzyństwem. Tymczasem to wspaniałe narzędzie, które bardzo ułatwia życie zarówno człowieka, jak i psa. Oczywiście, pod warunkiem, że jest mądrze wykorzystywana i została odpowiednio wprowadzona. Umiejętność spokojnego odpoczywania w klatce sprawia, że można psu zapewnić komfort i poczucie bezpieczeństwa w wielu potencjalnie stresowych sytuacjach, jak zostawanie w obcym miejscu (pokój hotelowy, namiot na terenie wystawy lub zawodów) czy całkowite ograniczenie ruchu w przypadku kontuzji. Klatka przydaje się również przy wychowywaniu szczeniaka. Piesek pozostawiony w domu w kennelu na pewno nie zrobi sobie krzywdy pod nieobecność właścicieli np. przewracając na siebie jakiś ciężki przedmiot. Z kolei właściciel psa ma pewność, że jego zwierzęciu nie dzieje się krzywda, a dobytek jest chroniony przed zniszczeniami. 5. Nie porównuj się do innych Tamten pięciomiesięczny szczeniaczek rozwala już na łopatki drugą klasę obedience, a Twój jeszcze nie do końca potrafi dostawić się do nogi? Niespełna roczny pies znajomej lata za frisbee niczym prawdziwy, stary wyjadacz w temacie plastikowych talerzyków? Pies ledwie co odebrany z hodowli zna więcej sztuczek niż ten, z którym mieszkasz już od dwóch miesięcy, bo wciąż pracujecie wyłącznie nad przywołaniem? Nic nie szkodzi. Naprawdę. Każdy pies jest nieco inny: ma odmienny charakter, potrzeby i tempo nauki, inne rzeczy sprawiają mu trudność, a inne przychodzą z łatwością. To normalne, dlatego nie ma co zadręczać się, oglądając miliony filmów na YouTube i tworząc coraz dłuższe listy rzeczy „Do zrobienia, bo inaczej siara!”. To tylko budzi frustrację i ostatecznie prowadzi do popsucia relacji między psem i jego właścicielem. Dlatego bez względu na to, dokąd zmierzasz pracuj w swoim tempie i nie porównuj się do innych. Niech Internet i znajomi będą dla Ciebie źródłem inspiracji i motywacji do działania, ale nigdy celem do którego dążysz. Kiedy w grę wchodzi dobro żywego stworzenia warto posłuchać tego, co mają do powiedzenia osoby bardziej doświadczone w temacie. Tych 5 dobrych rad to rzecz jasna kropla w morzu, myślę jednak, że stanowią dobry początek dla kogoś, kto pierwszy raz zanurza się w kynologicznym światku. Co Wy poradzilibyście komuś, kto właśnie przywiózł do domu swojego pierwszego psa? Koniecznie napiszcie o tym w komentarzu! photo credit: Iza Łysoń
Zależy, co to za rasa i co zamierzasz robić z psem. Czy chcesz go na wystawy, czy chcesz kupić peta (tańszego, nie wystawowego) To bardziej dotyczy psów użytkowych, bo na takich się skupiam, ale wiele z tych pytań dotyczy każdej rasy: -Czemu hodowca hoduje akurat tę rasę -Co chciał osiągnąć poprzez takie krycie, jakie cele ma jego hodowla? Dlaczego wybrał takiego reproduktora, a nie innego -Co robi z psami, jakie sporty, jakie mają osiągnięcia? -Jakie są wady rasy? Jakie choroby pojawiały się w jego hodowli (jeśli hodowca uważa, że wszystkie jego psy są idealnie zdrowe, to zły sygnał, bo zawsze może coś się przytrafić) Które szczeniaki są wystawowe, a które nie? Czy w jego hodowli występują jakieś wady dyskwalifikujące -Lepiej poprosić o treść umowy, by móc ją na spokojnie przeczytać w domu -Nie zgadzaj się na przesłanie rodowodu później, dowiedz się czegoś więcej o rodzicach szczeniaka. Czy mają zalecane badania? Jeśli hodowca twierdzi, że nie trzeba bo na pewno będą zdrowe, to bardzo źle o nim świadczy -Jak przebiegała socjalizacja szczeniąt u hodowcy? Jak mi się jeszcze coś przypomni, to napiszę
Najlepsza odpowiedź tańcząca odpowiedział(a) o 22:23: -ile ma lat/miesiecy-czy mial robione szczepienia jak byl lub jeszcze jest szczeniakiem (odrobaczenie, nosówka)-gdzie sie wychowywal jak byl maly-jakie mial warunki -czym byl karmiony-kiedy zabrano go od matki-czy ma jakies traumy z dziecinstwa np. ktos go uderzyl smycza i teraz sie jej boi-czy wychowywal sie z duzo grupą psów(wtedy moze byc agrasywny w stosunku do innych psow)mysle ze ci pomoglam jak bys jeszcze o cos chciala zapytac o zapraszam na profil ;p zycze milego kupna psa ;D -czy ma ksiazeczke zdrowia-jesli to pies rasowy to czy ma rodowod i czy jego rodzice byli z tej samej rasy-czy od urodzenia byl zupelnie zdrowy-czy mial kontakt z ludzmi-jaki ma stosunek do innych psow-czy nauczony jest chodzenia na smyczy-czy ma jakies miejsce do spania lub cos do czego jest przywiazany (czasami warto to kupic zeby psiak mial cos swojego w obcym miejscu jakim jest twoj dom)-czy jego rodzice mieli jakies choroby-czy mial robine badania na np. dysplazje Odpowiedzi Kiedy został odłączony od mamuśkiIle ma lat(miesięcy)Czy byl odrobaczonyCzy ma rodowod ( jesli jest rasowy)Czy byl szczepiony ( jak tak to na co) jasio75 odpowiedział(a) o 22:16 dzieki naprawde mi pomoglaś ale jeśli ktoś wie coś jeszcze na ten temat niech pisze Czy był ma ksiązeczke . Czy ma jakies choroby. ; PPCzy jest ma kontuzje lapekk czy cos Znaki szczególne psaJaka rasa ( chyba ze znasz )co ile go szczepić i naco. co ile do weterynarza jezdzic,. blocked odpowiedział(a) o 22:20 1. Jaka to rasa Ile ma miesięcy/lat3. Czy jest odrobaczony4. Czy jest szczepiony, jeśli tak to na Czy jest z Czy można przyjechać i obejrzeć psiaka i ich rodziców (lub tylko mamę)7. Czy chorował na coś, czy rodzice chorowali i na Gdzie psiak się znajduje, w domu, w garażu czy gdzie.. (różnie to bywa.)9. Ile miał/ma Czy ma jakieś wady, np. blizny po czymś czy coś.. Czy był szczepiony , przechodził choroby , ile ma miesięcy , kiedy został zabrany od matki , ile ma rodzeństwa , czy rodzice są spokojni czy nadpobudliwi Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
o co zapytać hodowcę przed kupnem psa